Klepisko przy garażach wzdłuż ulicy Młota, a dodatkowo błoto, które rozjeżdżane przez samochody lądowało na ulicy. Nielegalny parking zmienił się nie do poznania.

Dzięki mojej interwencji przy skrzyżowaniu ulic Młota i Linneusza posadzono byliny i ozdobne trawy. Rośliny uatrakcyjniły nasz mały kawałek Pragi.