Doprowadziłem do remontu pomnika Józefa Szanajcy przy ulicy Jagiellońskiej. Gdy blisko 40-letnia konstrukcja z granitowych płyt zaczęła się kruszyć i rozpadać, a pomnik stał się zagrożeniem dla mieszkańców, postanowiłem działać. Zgłosiłem problem, przygotowałem wniosek i pilnowałem sprawy do końca.